sztukateria
powodu naprawdę nie każdy dom powinien posiadać takie elementy dekoracyjne. Niestety coraz częściej widuje się bonie czy też gzymsy w nowych domach, które sprawiają że całość wygląda w najlepszym razie kiczowato, w najgorszym - jak gargamel z kilku epok. Mniej znaczy więcej, zwłaszcza w architekturze. Nie mam tu na myśli stylowych kamienic, czy tez budynków renesansowych, bądź barokowych - tutaj przy ich odnawianiu zastosowanie sztukaterii zewnętrznej jest wręcz niezbędne. Nowe domy a la dworkiPolacy uwielbiają dworkowy styl i wszystko co kojarzy się ze szlachtą i Złotym Wiekiem. Taka nostalgia za starymi, lepszymi czasami, kiedy wszystko było piękniejsza. Świetnie - tylko że mało kto może się pochwalić szlacheckim pochodzeniem. W efekcie powstają a la dworki z a la kolumienkami i z innymi dziwnymi elementami. Cóż - każdy ma prawo do swojego gustu (i bezguścia), jednak fakt jest taki, że domy ze spadzistymi dachami naprawdę są mniej funkcjonalne, niż z piętrem o prostych ścianach i pełnej wysokości. Na szczęście - ostatnio jest odwrót od takich tendencji i coraz popularniejsze są budynki o prostej, nowoczesnej bryle. W zasadzie ja przeciwko dworkom nic nie mam - tym oryginalnym, czy tez tym zachowującym taki styl we wszystkich detalach. Jednak próżno szukać takich domów - niestety. Z czego są sztukaterieOprócz miejsca zastosowania, można podzielić sztukaterię wg. typu materiału, z którego jest zrobiona. Obecnie najczęściej jest to gips lub styropian. Gips jest cięższy, trudniejszy w późniejszej obróbce i droższy. Najczęściej stosowany jest na zewnętrznych elementach. Styropian jest lekki, może być bardzo twardy i odporny mechanicznie, łatwo go przykleić i malować. Takie sztukaterie są sporo tańsze, a wcale nie muszą wyglądać tandetnie, zwłaszcza na sufitach. Co prawda, jeżeli zależy nam na odtworzeniu oryginalnych sztukaterii, to zdecydowanie powinniśmy wybrać gips, jednak liczmy się ze znacznie większym kosztem.
powodu naprawdę nie każdy dom powinien posiadać takie elementy dekoracyjne. Niestety coraz częściej widuje się bonie czy też gzymsy w nowych domach, które sprawiają że całość wygląda w najlepszym razie kiczowato, w najgorszym - jak gargamel z kilku epok. Mniej znaczy więcej, zwłaszcza w architekturze. Nie mam tu na myśli stylowych kamienic, czy tez budynków renesansowych, bądź barokowych - tutaj przy ich odnawianiu zastosowanie sztukaterii zewnętrznej jest wręcz niezbędne. Nowe domy a la dworkiPolacy uwielbiają dworkowy styl i wszystko co kojarzy się ze szlachtą i Złotym Wiekiem. Taka nostalgia za starymi, lepszymi czasami, kiedy wszystko było piękniejsza. Świetnie - tylko że mało kto może się pochwalić szlacheckim pochodzeniem. W efekcie powstają a la dworki z a la kolumienkami i z innymi dziwnymi elementami. Cóż - każdy ma prawo do swojego gustu (i bezguścia), jednak fakt jest taki, że domy ze spadzistymi dachami naprawdę są mniej funkcjonalne, niż z piętrem o prostych ścianach i pełnej wysokości. Na szczęście - ostatnio jest odwrót od takich tendencji i coraz popularniejsze są budynki o prostej, nowoczesnej bryle. W zasadzie ja przeciwko dworkom nic nie mam - tym oryginalnym, czy tez tym zachowującym taki styl we wszystkich detalach. Jednak próżno szukać takich domów - niestety. Z czego są sztukaterieOprócz miejsca zastosowania, można podzielić sztukaterię wg. typu materiału, z którego jest zrobiona. Obecnie najczęściej jest to gips lub styropian. Gips jest cięższy, trudniejszy w późniejszej obróbce i droższy. Najczęściej stosowany jest na zewnętrznych elementach. Styropian jest lekki, może być bardzo twardy i odporny mechanicznie, łatwo go przykleić i malować. Takie sztukaterie są sporo tańsze, a wcale nie muszą wyglądać tandetnie, zwłaszcza na sufitach. Co prawda, jeżeli zależy nam na odtworzeniu oryginalnych sztukaterii, to zdecydowanie powinniśmy wybrać gips, jednak liczmy się ze znacznie większym kosztem.